W sezonie Elin według logu, nie przekraczała 3 kts.
Cudowałem,kalibrowałem, szukałem, czytałem i nic-nie było pomysłu żeby to naprawić. Już się psychicznie nastawiłem na zakup nowego urządzenia, ba nawet wybrałem konkretny model. Dopiero po wyjęciu jachtu z wody wszystko się wyjaśniło, ze starego koła łopatkowego ze starości wypadł magnes, stąd zakłamania logu.
Przeszukując internety, znalazłem ową część, oczywiście nie w Polsce, ale w UK, z wysyłką nie było problemu, po miesiącu pojawił się kurier, z długo wyczekiwaną paczką, można jechać na jacht 🙂
Był też pomysł, wydrukowania owej części na drukarce 3d, jednak nie ma gwarancji trwałości i cena wyższa.
Po 5 minutach część została wymieniona, a aura za oknem zaczyna sprzyjać wszelkiem pracom przy jachcie.