Wczoraj otrzymałem takie oto zdjęcie, od zaprzyjaźnionych żeglarzy.
Do dzisiaj się nie mogę napatrzeć, czyż nie jest piękna 🙂
Wczoraj otrzymałem takie oto zdjęcie, od zaprzyjaźnionych żeglarzy.
Do dzisiaj się nie mogę napatrzeć, czyż nie jest piękna 🙂
Dla żeglarzy, o żeglarzach.
Eine Seite über meine Boote - Gegenwart und Vergangenheit
Exploring the Baltic Sea while learning to sail
przygody żółtego jachtu :)
Czasem w trakcie gry, warto wstać i popatrzeć na szachownicę z innej strony.
Hanse 301 #160
Czyli garść przepisów, zdjęć i poezji na jednym talerzu
Człowiek bez łodzi, nie jest w pełni wolny
Aż się miło czyta, bardzo fajne miejsca. Do Wolina „Bumerangiem” raczej nie wchodze, ale bywam często samochodem. A Trzebież to po Stepnicy moje ulubione miejsce. Pozdrawiam i „stopy wody”
PolubieniePolubienie
Dziękuję za dobre słowo.
Bumerang, wiem że wiem, ale nie kojarzę ech…:
Czy Bumerang to nie jest, czasami piękny czerwonokrwisty Draco?
Pozdrawiam i do zobaczenia na wodzie
PolubieniePolubienie
Tak by się zgadzało, Bumerang to to czerwone draco :))))
PolubieniePolubienie
I do zobaczenia….
PolubieniePolubienie
A to ciekawe, Elin to była łódka moich dobrych znajomych – stała w AZS w Szczecinie, wczoraj przy wieczornym spotkaniu wrócił temat jachtu Elin 🙂 Pozdrawiam Marek Kudliński
PolubieniePolubienie
Zgadza się stała w AZS. O ile pamiętam sześciu bądź pieciu 😀.Teraz Firstem,chyba 285pływają. I co dobrze wspominali?Ja jestem zachwycony konstrukcją, kilka lat temu pierwszy raz zobaczyłem Cirrusa jak pięknie pływa, jak się zbiera na wodzie i postanowilem,że to będzie mój następny jacht.Powiem tak łódka daje tyle radości z żeglugi, że nawet po dłuższym przelocie kiedy człowiek jest padnięty,sponiewierany itd. to myśli o kolejnym pływaniu 😁
PolubieniePolubienie
Zgadza się z kolegami z AZS’u, plywają First’em 285, byliśmy też razem Bumerangiem w drodze.
Obejrzałem zdjęcia na sprzedaż, piękne ujęcia, może kiedyś tarfię Bumerangiem pod obiektyw 🙂
PolubieniePolubienie
Byłem dzisiaj po południu na przystani, raczej wczesnym wieczorem. Pogoda rewelacja, aż nosi w biurze aby się urwać ale … niestety trzeba pracować na bułeczki 🙂 Ale może weekend na Zalew i z powrotem 🙂
PolubieniePolubienie
Proza życia :)Bumeranga mam na kilku zdjęciach, jednak w porcie w Stepnicy. Może kiedyś będę miał okazję go spotkać pod pełnymi żaglami. Do zobaczenia na wodzie
PolubieniePolubienie